Wiele osób posiada w domu więcej niż jednego psa. Każdy nowy osobnik jest nowym wyzwaniem i należy się porządnie zastanowić nad tym, czy jesteśmy sobie w stanie pozwolić na nowego pupila.
Wiele osób decyduje się na to, by w ich domu było więcej niż jeden pies. Z towarzyskiego punktu widzenia jest to bardzo dobre posunięcie – czworonóg, który cały czas siedzi sam, jest mniej szczęśliwy. Dzieje się tak w szczególności, gdy pupil mieszka na zewnątrz. Jednak przed taką decyzją należy się porządnie zastanowić nad tym, czy jesteśmy gotowi na nowego domownika.
Jak przygotować się na przyjście nowego psa
Decyzja o psie powinna zostać poważnie przemyślana. Pies jest istotą żywą i należy mu się szacunek. Biorąc pod uwagę, że nie będzie to pierwszy psiak, należy się poważnie zastanowić, czy nas na niego stać. Będziecie musieli wydać pieniążki na:
- opiekę lekarską - czekają Was wizyty okresowe, regularne szczepienia i nieregularne wizyty powstałe w wyniku nieprzewidzianych wypadków,
- pokarm – karma dla psów jest obowiązkową pozycją w ich menu, a mając kilka psów jej ilość się zwiększa,
- higienę – każdego psa należy wykąpać, wyczesać, wyprowadzić – to zajmuje wiele czasu i wymaga wielu wydatków,
- sterylizację /kastrację – jeśli mamy kilka psów w jednym domu i nie chcemy, by rozmnażały się między sobą, musimy zainwestować w sterylizację bądź kastrację,
- szkolenie – mając tak wiele psów, musimy je tak wyszkolić, by nie mieć dodatkowych problemów – ostatnie czego chcemy to krwawe bitwy w domu.
Dwa psy to za mało
Czasami po przygarnięciu psa dochodzimy do wniosku, że nie zaszkodzi przygarnąć jeszcze jednego.
Gdy w domu mieszkają już dwa psy, nowy osobnik może być ciężkim przeżyciem. Najważniejsze jest pierwsze spotkanie – zanim postanowimy przygarnąć nowego pupila, najlepiej zapoznać go z dotychczasowymi domownikami. Jeśli pierwsze spotkanie dobrze się potoczy, możemy przygarnąć nowego pupila. Jeśli jednak okaże się, że „stare” psy nie są sobie w stanie poradzić z obecnością nowego czworonoga, musimy go niestety oddać. Nie chodzi tu o jakieś małe sprzeczki – wszystkie psy czasem kłócą się między sobą lub walczą o pozycję w stadzie. Jeśli jednak notorycznie zdarza się, że któryś z psów ponosi poważne rany, należy zastanowić się, czy nowy osobnik powinien zostać w domu.
Ile psów to już zbyt wiele?
Jeden pies jest towarzyszem. Dwa to duet, ekipa. Trzy to grupa, zgrana paczka. Od czterech do sześciu to już stado, które człowiek jest jeszcze w stanie opanować. Ale powyżej sześciu to już przesada. Niestety, niektórym zdarza się przesadzić. Dzieje się tak, ponieważ mając już sześć psów przestają oni czuć różnicę. Jeden osobnik więcej nie robi już znaczenia. Nie robią oni tego z głupoty, lecz z miłości do zwierząt. Należy jednak postawić sobie granicę i trzymać się jej, by nie przesadzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz