Wiele psiaków boryka się, niestety, z problemami pasożytniczymi. Robaki, które żyją w układzie pokarmowym kudłaczy, są groźne zarówno dla nich samych, jak i dla ich właścicieli. Zarażeniu u psiaków towarzyszy wiele objawów, niektóre są natury bardziej ogólnej, inne natomiast są dosyć alarmującym sygnałem, że z jego zdrowiem nie dzieje się dobrze. Z robakami u psa trzeba walczyć i to szybko, zanim poczynią w organizmie psiaka duże szkody. Dlatego tak ważne są regularne wizyty u weterynarza i obowiązkowe odrobaczanie.
Po czym poznać, że pies ma robaki?
Infekcja pasożytnicza daje wiele objawów fizjologicznych. Najczęstsze z nich to biegunka i wymioty. Nie liczmy jednak na to, że uda nam się w zwróconych i wypróżnionych treściach pokarmowych wypatrzeć fragmenty pasożytów – to zdarza się tylko czasami i ich brak (a dokładniej: widoczny brak, bo nie zawsze widać je gołym okiem) nie oznacza, że psiak nie ma zakażenia pasożytniczego. Do prawidłowego zdiagnozowania obecności robaków u psa potrzebne są specjalne testy, które oczywiście należy jak najszybciej wykonać. Jeżeli naszego pupila zaatakowały glisty możemy wypatrzeć w kale drobne, białawe ziarenka, zaś atak tęgoryjców potrafi objawiać się obecnością krwi w stolcu. Z tasiemcami bywa różnie: czasem udaje się zaobserwować ich fragmenty w kale albo wokół odbytu, ale w żadnym wypadku nie jest to reguła (dowiedz się więcej na temat tasiemca u psa KLIK). Wiele psiaków, które borykają się z problemem robaków, ma także dziwny kaszel. Jest on bardzo charakterystyczny w przypadku obecności w organizmie glist, nicieni albo tęgoryjców. Warto wiedzieć, że cykle życiowe niektórych pasożytów są bardzo skomplikowane i larwy nieraz wędrują po całym organizmie, w tym także wracają do gardła, gdzie są ponownie połykane. Robaki to także brak apetytu u kudłacza oraz utrata wagi. Pasożyty mają to do siebie, że żywią się tym, co trafia do układu pokarmowego psiaka, więc zabierają mu cenne substancje odżywcze. Powoduje to spadek energii, awitaminozę, chudnięcie, a w przypadków niektórych robaków także anemię. Psiak staje się osowiały, apatyczny, senny, nie ma na nic ochoty i ogólnie wygląda na bardzo przygaszonego i nieszczęśliwego. Wśród mniej oczywistych objawów infekcji pasożytniczych jest intensywnie drapanie się czworonoga po grzbiecie, co często sprowadza się do tego, że zwierzak tarza się po podłodze lub ziemi, aby poczuć ulgę. Ponieważ robaki wyniszczają organizm, daje się także zaobserwować osłabienie sierści, jej matowość, często nieraz wypadanie. To samo dotyczy samej skóry, ale także pazurów. Na plackach gołej skóry mogą się też pojawić zaczerwienienia.
Zmiana psiego zachowania w przypadku zarażenia robakami
Pasożyty u psa to nie tylko objawy czysto fizjologiczne, ale także wyraźne zmiany zachowania, które mogą właścicielowi napędzić wręcz stracha. Jeżeli czujemy, że kudłacz bardzo się zmienił i to na niekorzyść, winowajcą mogą być właśnie pasożyty. Poza brakiem energii i chęci na cokolwiek, ulubieniec może stać się nerwowy albo bardziej strachliwy. W bardzo rzadkich przypadkach larwy pasożytów mogą zabłądzić w organizmie i dostać się do mózgu zwierzaka, czego konsekwencje są nieraz wręcz nieprzewidywalne. Dlatego tak ważne jest, aby regularnie odrobaczać pupila. Prewencja zawsze jest o wiele lepsza od leczenia, a z pasożytami wcale tak łatwo się nie walczy, zwłaszcza na późnym etapie zarażenia. Odrobaczanie psa » powinno odbywać się raz na pół roku albo nawet raz na cztery miesiące. Szczenięta zazwyczaj odrobacza się dwukrotnie.
Dowiedź się więcej na temat:
✔ Robaczycy u psa »
↓ TABLETKI NA ODROBACZANIE PSA ↓
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz