Jednym z obowiązków każdego opiekuna jest sprzątanie po swoim pupilu. Przemawiają za tym nie tylko względy estetyczne, ale i higieniczne – w końcu psie odchody mogą być siedliskiem groźnych dla naszego zdrowia bakterii i pasożytów. Mimo to wiele osób wciąż ignoruje przyjęte zasady i kompletnie nie poczuwa się do takiej odpowiedzialności. Jak to wygląda od strony prawnej? I dlaczego to takie ważne, by zawsze sprzątać po swoim psie?
Sprzątnie po psie – co mówią przepisy?
Na szczęście odpowiedzialnych opiekunów jest coraz więcej i dziś dużo trudniej już natknąć się na trawnik zanieczyszczony psimi odchodami. Wiele dobrego w tej kwestii zdziałały akcje społeczne uświadamiające ludziom konieczność sprzątania po swoich czworonogach i utrzymywania czystości we wspólnej przestrzeni miejskiej. A jednak wciąż znajdują się tacy, którzy uparcie odmawiają sprzątania i tym samym utrudniają innym korzystanie z publicznych terenów zielonych, trawników, a nawet chodników. Trzeba pamiętać, że pozostawianie takich „niespodzianek” po swoim psie jest nie tylko niekulturalne, ale często bywa też sprzeczne z przepisami obowiązującymi na danym terenie.
Niestety wciąż nie ma jednolitych przepisów regulujących kwestię sprzątania zwierzęcych odchodów, obowiązujących na terenie całego kraju. Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku z 1996 roku, każda gmina powinna ustalić własne zasady w tej sprawie. A zatem to, czy za pozostawienie nieczystości po psie grozi nam jakaś kara, zależy od uchwały przyjętej przez właściwą radę gminy. Warto wiedzieć jednak, że większość urzędów przewiduje dość wysokie mandaty za takie przewinienia – od 200 do nawet 500 zł.
Dlaczego trzeba sprzątać po swoim psie?
Kara pieniężna bynajmniej nie powinna być jedynym motywatorem do sprzątania po swoim psie. Nawet jeśli dana gmina nie przewiduje kar za taki „proceder”, powinniśmy zawsze usuwać nieczystości pupila z publicznych trawników i deptaków. Dlaczego to takie ważne? Po pierwsze, sprzątać warto z szacunku dla innych osób korzystających z przestrzeni publicznej. Zastanówmy się, czy nam odpowiadałoby spacerowanie po deptaku zasłanym nieczystościami albo, gdyby nasze dzieci bawiły się w piaskownicy zanieczyszczonej psimi odchodami. Oczywiście, że nie. Pamiętajmy o tym i dajmy dobry przykład innym.
Po drugie, sprzątanie po swoim psie nieczystości jest także kwestią higieny. Miejmy na uwadze, że odchody czworonogów mogą zawierać groźne dla naszego zdrowia bakterie i larwy pasożytów, takich jak glista czy tasiemiec. Na zarażenie nimi najbardziej narażone są inne czworonogi oraz dzieci, bawiące się w miejskich piaskownicach, placach zabaw czy po prostu na trawie w parku. Układ immunologiczny dzieci jest jeszcze niedojrzały, a do tego należy dołożyć zwyczaj wkładania brudnych rączek do buzi. Ryzyko zakażenia i zachorowania jest bardzo duże, dlatego wyprowadzając psa na spacer, starajmy się nie puszczać go luzem w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Po przechadzce upewnijmy się też, czy nasz pupil nie pozostawił nigdzie nieczystości, jeśli tak – sprzątnijmy je od razu.
Woreczki na psie odchody i inne przydatne akcesoria
Sprzątanie po swoim psie naprawdę nie wymaga wiele wysiłku. Wystarczy tylko zaopatrzyć się w odpowiednie akcesoria, które nam to ułatwią. W sklepach zoologicznych znajdziemy, na przykład specjalne woreczki na psie odchody, a nawet całe zestawy, złożone z woreczków, rękawiczek oraz łopatki. Koszt takiego sprzętu nie jest duży, a dzięki niemu szybko i skutecznie usuniemy nieczystości, zachowując przy tym należytą higienę. Przydatnym gadżetem może być także niewielki pojemnik na woreczki, który dopina się do psich szelek albo smyczy. Dzięki temu torebki do sprzątania zawsze są pod ręką.
W dużych miastach, gdzie problem psich nieczystości zawsze był największy, urządza się różnego rodzaju akcje zachęcające opiekunów do sprzątania. W niektórych gminach straż miejsca rozdaje za darmo woreczki do sprzątania po psie, a duże ośrodki turystyczne inwestują w osobne kosze na nieczystości po czworonogach i przy nich też znaleźć można niekiedy darmowe worki.
↓ AKCESORIA DO SPRZĄTANIA PSICH ODCHODÓW ↓
Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: © Obradovic — istockphoto.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz