Jeśli nasz psiak należy do rasy długowłosej, musimy pielęgnować i dbać o jego futro nawet codziennie, inaczej skołtuni się i przestanie wyglądać atrakcyjnie. Długa, lśniąca i mocna sierść to prawdziwa ozdoba kudłacza, ale o jej dobry stan trzeba koniecznie regularnie dbać. Psiaki krótkowłose też potrzebują rytuałów pielęgnacyjnych, minimum raz w tygodniu, a jeśli ich futro jest krótkie, ale bardzo gęste, codzienne czesanie jest naprawdę dobrym pomysłem. Chodzi nie tylko bowiem o kwestie estetyczne. Potargane, poplątane i sfilcowane futro może sprawiać zwierzakowi duży dyskomfort, zaczepiać się o wszystko, a nasz pupil łatwo też może o nie zahaczyć pazurem albo łapą. Skrajnie zaniedbana sierść po jakimś czasie nadaje się już tylko do obcięcia (szczególnie jeśli zaczęła się filcować, czyli pupil ma coś na kształt dredów), a przecież nie tego chcemy, prawda? Zależy nam, aby psiak zawsze prezentował się zdrowo, ładnie i elegancko.
Akcesoria do czesania psów
Na rynku jest mnóstwo różnych akcesoriów pielęgnacyjnych. Najbardziej popularne są oczywiście grzebienie. Do wyboru mamy modele metalowe, drewniane i plastikowe (te lepiej omijać, bo łatwo się kruszą i powodują elektryzowanie się futra). Grzebienie mogą mieć ponadto dłuższe i krótsze zęby (do gęstej i delikatniejszej sierści), a także są one rzadziej lub gęściej rozstawione. Z kołtunami najlepiej walczyć przy pomocy solidnego, ale rzadkiego grzebienia. Ważne jest także, aby miał dobrze wyprofilowaną rączkę, a same zęby były delikatnie zaokrąglone na końcach, czyli nie podrażniały i nie raniły skóry pupila. Z kolei do przygładzania futra i układania go w miejscach trudnodostępnych (na przykład na nogach) przyda nam się gęstszy grzebień, o bardziej ergonomicznym kształcie. Do wyboru są również grzebienie typu grabie, specjalne modele do sierści pod oczami, grzebienie dwustronne i wiele innych modeli. Bardzo popularne są również szczotki. Mogą być z wypustkami metalowymi, drewnianymi albo z włosiem. Te ostatnie są doskonałe do wygładzania i nabłyszczania sierści. Szczotki mają różne rozmiary i wielkości główek, a także różne ich kształty. Jeśli chcemy sięgnąć po produkt naturalny, zawsze wybierajmy modele z prawdziwym włosiem. Wśród akcesoriów pielęgnacyjnych dla psiaków trzeba też koniecznie wymienić rękawicę z wypustkami do czesania (szczotkowanie i masaż w jednym), zgrzebła do wyczesywania podszerstka, a także filcaki. Czym dokładnie one są?
Filcak dla psa – co to takiego?
Filcak dla psa to – jak sama nazwa wskazuje – narzędzie stworzone do radzenia sobie z filcem, a dokładniej ze sfilcowanym futrem. Jeśli na sierści psiaka pojawiają się takie paskudne kołtuny, powinnyśmy przede wszystkim zdać sobie sprawę, że kompletnie zaniedbaliśmy jego pielęgnację i że aktualny stan psiaka to wyłącznie nasza wina. Oczywiście, zwierzaki potrafią się naprawdę solidnie ubrudzić i potargać, ale sfilcowanie futra nie pojawia się w ciągu jednego dnia. Na przyszłość musimy koniecznie częściej wyczesywać kudłacza i bardziej o niego dbać, teraz jednak, skoro już takie sfilcowania się pojawiły, może nam pomóc tylko odpowiednie narzędzie, czyli właśnie filcak. Nie służy on do rozczesywania jako takiego, bo takich kołtunów nie da się normalnie rozplątać. Filcak pomaga je usunąć, czyli trochę porozcinać, aby potem udało się zaatakować je grzebieniem. Jest to zatem rodzaj grzebienia, który ma zamiast zębów rząd zaostrzonych nożyków, które mają za zadanie właśnie poprzecinać filce na sierści. Psiak straci przy takich zabiegu sporo futra, ale i tak mniej, niż gdybyśmy wycięli je nożyczkami. Filcaki mają różne rozmiary i długości ostrzy, które trzeba dopasować do wielkości zwierzaka i gęstości jego owłosienia. Do wyboru mamy modele proste (lepsze dla mniejszych psiaków) oraz poprzeczne, przypominające małe grabie (dla dużych kudłaczy). Zasada jest taka, że im większy psiak, tym większy musi być i filcak, a im dłuższe ma futro, tym dłuższe muszą być też ostrza.Możemy też wybrać model z zakrzywionymi ostrzami, który ma naostrzone tylko wewnętrzne krawędzie, czyli te niedotykające skóry. Jest najbardziej bezpiecznym modelem.
Jak posługiwać się filcakiem dla psa?
Posługiwanie się filcakiem wymaga trochę wprawy. Musimy w końcu poprzecinać sierść i jednocześnie nie skaleczyć psiaka ani nie sprawić mu bólu. Bardzo ważne jest, aby filcak dla psa był ostry, bo stępione narzędzie zacznie wyrywać sierść, zamiast ją przecinać. Sięgnijmy po model dopasowany wielkością do naszego pupila i z taką rączką, którą wygodnie nam się trzyma. Najlepszy będzie uchwyt z gumy, który przeciwdziała wyślizgnięciu się narzędzia z ręki. Wykonujmy płynne, posuwiste ruchy i przede wszystkim zachowajmy spokój. Jeśli mierzymy się z takim zadaniem po raz pierwszy, dobrze jest, aby obok był ktoś do pomocy, kto przytrzyma psiaka podczas całego zabiegu. Samego zwierzaka należy też koniecznie nagrodzić za dobre zachowanie i pamiętać, aby na przyszłość nie dopuścić do takiego zaniedbania jego futra. Filcaki są skuteczne i praktyczne, ale najlepiej, aby nigdy nie musiały nam się więcej przydać.
↓ FILCAK DLA PSA↓
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: © ksuksa — istockphoto.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz