Psiaki miewają różnorodne problemy z oczami. Czasami jest to spowodowane zmianami alergicznymi, infekcją lub stanem zapalnym, kiedy indziej oko jest spuchnięte lub zaczerwienione z powodu bardziej poważnej choroby. Zdarza się i tak, że psiak po prostu zmaga się z problemem suchego oka. Mają go zarówno zwierzaki, jak i ludzie. Jeśli gałka oczna jest w niewystarczającym stopniu nawilżona, pojawia się dyskomfort, drapanie, swędzenie albo wręcz ból.
Nie należy bagatelizować problemu, ponieważ zacznie narastać i znacząco utrudniać życie kudłaczowi. Poza tym nigdy przecież nie mamy pewności, czy suche i zaczerwienione oko jest po prostu źle nawilżone, czy też jest pierwszym symptomem bardziej poważnego schorzenia. Z tego powodu zawsze warto wybrać się z psiakiem do weterynarza, jeśli cokolwiek w jego stanie zdrowia nas zaniepokoi. Nawet niewielki kłopot z oczami odczuwa się bardzo mocno i powoduje on utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu. Jeśli natomiast dzieje się coś poważniejszego, to wczesne wykrycie problemu pomoże nam skutecznie i szybko wyleczyć pupila.
Choroby oczu u psa
Psiaki zmagają się z wieloma schorzeniami oczu. Większość z nich daje podobne objawy: oko jest zaczerwienione, suche, napuchnięte. Psiak zaczyna je mrużyć. Czasami pojawia się ból, innym razem swędzenie. Kłopotom z oczami może towarzyszyć łzawienie albo wyciek ropy. W takim wypadku łatwo się wystraszyć, ale zamiast panikować po prostu zabierzmy psiaka do weterynarza. Być może przyczyna jest stosunkowo prozaiczna i wystarczą krople nawilżające do oka. Nie mamy jednak takiej pewności, z tego powodu bardzo potrzebna jest konsultacja ze specjalistą.
Co może dolegać naszemu pupilowi? Najczęściej są to infekcje: bakteryjne, grzybicze, wirusowe. Powodują one stan zapalny, a że oko to wyjątkowo delikatny i wrażliwy organ, natychmiast odczuwa się dyskomfort. Oka mogą też dotyczyć takie schorzenia jak:
Alergia – zapuchnięte i zaczerwienione oczy są często sygnałem, że nasz psiak to uczuleniowiec. Alergie odzywają się przede wszystkim na wiosnę, kiedy pylą trawy i drzewa. Zdarza się jednak i tak, że pupil ma uczulenie na kurz albo roztocza – wówczas objawy potrafią utrzymywać się przez cały rok. Psie alergie leczy się tak samo jak ludzkie: poprzez podawanie odpowiednich leków. Warto też regularnie sprzątać mieszkanie i przemywać kurzące się powierzchnie mokrą szmatką.
Urazy mechaniczne – zadrapaniu albo zatarciu może ulec zarówno powieka czy spojówka, jak i sama gałka oczna. Wówczas mamy do czynienia z urazem rogówki. Być może psiak wbił sobie coś w oko podczas spaceru albo został podrapany przez innego zwierzaka. Z takim urazem należy natychmiast zgłosić się do weterynarza, bo w wielu przypadkach jest potrzebna interwencja chirurgiczna.
Niedrożność – niekoniecznie musi to być niedrożność oka, choć także się zdarza i bywa bardzo bolesna. Winowajcą jest wówczas zatkany kanalik łzowy. Może być jednak i tak, że niedrożność będzie dotyczyła nosa, a zaczerwienione i podpuchnięte oczy staną się wyłącznie jednym z objawów. Problem dotyczy przede wszystkim psiaków konkretnych ras: o krótkim przewodzie nosowym, na przykład mopsów albo buldogów. Wydzieliła nosowa nie wypływa wtedy normalnie, tylko gromadzi się w nosie i zatyka przewód. Nasz psiak może też mieć po prostu katar, od niego oczy łzawią i robią się czerwonawe.
Suchość oka – to bardzo popularna przypadłość. Jeśli w domu jest sucho, bo na przykład mamy włączone centralne ogrzewanie albo w trakcie letnich upałów wszystko wokół się kurzy, kudłacz może mieć kłopoty z odpowiednim nawilżeniem oka. Jako substytut prawdziwych łez stosuje się wówczas te sztuczne, czyli w kroplach.
Ropiejące oczy u psa
Jeśli suchość oka jest bagatelizowana, może dojść do rozwoju poważnej infekcji, a jej efektem często jest ropa wyciekająca z oczu. Brzmi okropnie, prawda? Wygląda to bardzo nieestetycznie i jest groźne dla zdrowia pupila, nie wspominając już o tym, że wywołuje duży dyskomfort.
Wyciekowi ropy z oczu towarzyszy zazwyczaj silne zaczerwienie oka, obrzęk, mrużenie oczu. Niektóre psiaki próbują sobie same poradzić z problemem: drapią się albo nadmiernie wylizują okolice pyska. To zdecydowanie nie pomoże, wręcz przeciwnie. Problemy z oczami to także pogorszenie widzenia. Już samo ropienie pogarsza obraz widzianego świata, a jeśli dodatkowo dochodzi uraz w obrębie spojówek lub rogówki, jakość widzenia może być fatalna. Z pewnością zauważymy wówczas, że psiak nie porusza się normalnie, zderza ze ścianami albo zatacza.
Wielu właścicieli próbuje leczyć ropiejące, zaczerwienione oczy psiaka na własną rękę. Krople nawilżające nie powinny mocno zaszkodzić, choć oczywiście stosowanie ich bez konsultacji z weterynarzem jest błędem i naraża zwierzaka na pogorszenie stanu zdrowia. Unikać należy jednak przede wszystkim domowych metod leczenia, szczególnie tych niesprawdzonych. Numer jeden wśród błędów popełnianych w trakcie leczenia oczu psiaka jest przemywanie ich rumiankiem. Na stan zapalny może i pomoże, ale zioło to ma właściwości wysuszające. Jeśli wyjściową przyczyną ropienia i łzawienia była suchość oka, rumianek jeszcze pogorszy sprawę. Do tego może wejść z reakcję z lekami, tak jak każde inne zioło. Jeżeli zatem chcemy czymś przemyć oczy kudłacza, należy zrobić to lekko ciepłą, gotowaną wodą. Pamiętajmy jednak, że jest to leczenie objawowe, które prawie na pewno nie usunie przyczyny.
Jak chronić psa przed suchością oczu?
Dzięki zabiegom pielęgnacyjnym i odpowiedniej diecie możemy sprawić, że oczy psiaka będą w dobrej formie i rzadziej przydarzy im się infekcja albo suchość.
Na rynku dostępne są specjalne, dedykowane kudłaczom płyny do przemywania oczu. Są rasy szczególnie podatne na kłopoty z oczami i higiena gałek ocznych oraz powiek jest w ich przypadku wręcz konieczna. Płyn nakraplamy na wacik higieniczny według wskazań producenta i delikatnie przemywamy psiakowi oczy. Pamiętajmy, aby w żadnym wypadku nie trzeć i nie naciskać zbyt mocno, oczy to bardzo wrażliwy organ.
Tak jak w przypadku ludzi, weterynarz może zalecić podawanie pupilowi kropli nawilżających do oczu, które mają działanie prewencyjne. Takie krople aplikuje się regularnie, codziennie albo co kilka dni. Nawilżają, chronią, niektóre mają nawet działanie antyalergiczne.
Wpływ na kondycją oczy ma także dieta. Odżywia ona zarówno powieki czy spojówki, jak i sam nerw wzrokowy. Przyda się luteina oraz witamina A. Jeśli nie jesteśmy w stanie idealnie zbilansować psiej diety, warto zastanowić się nad dodatkową suplementacją niektórych składników. Warto przedyskutować tę kwestię z weterynarzem. Kondycja oczu poprawi się wraz z ogólnym polepszeniem zdrowia pupila, zwłaszcza z podniesieniem jego odporności.
Zadbajmy również o to, aby mieszkanie pozostawało dobrze nawilżone, zwłaszcza w okresie grzewczym. Przyda się automatyczny nawilżacz powietrza albo przynajmniej bardziej staromodne kamionki na kaloryferach.
Autorka: Magdalena Dolata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz