Okrywa włosowa naszego zwierzaka powinna stanowić ozdobę, a nie straszyć. Chodzi zresztą o kwestie duże ważniejsze niż tylko estetyka – kiedy futro u mruczka albo psiaka zaczyna źle się prezentować, mamy sygnał, że w organizmie pupila dzieje się coś niedobrego. Skóra i sierść nie „psują się” bez powodu. Łamliwość, przesuszenia, wypadanie futra to jasny sygnał, że zwierzak zmaga się z niedoborami pewnych substancji.
Przyczyn może być wiele, dlatego konieczna jest wizyta u specjalisty oraz wykonanie podstawowych badań, takich jak morfologia, aby mieć pojęcie, co konkretnie może zwierzakowi dolegać. Pamiętajmy, aby reagować już przy pierwszych niepokojących objawach i żeby szukać pomocy u specjalisty, bo leczenie na własną rękę nie zawsze dobrze się kończy. Nie wiemy przecież, co dokładnie dolega psiakowi czy mruczkowi, więc nawet stosowanie specjalnych preparatów czy suplementów może nie pomóc (a może wręcz zaszkodzić). Jeśli jednak wiemy już, co dolega naszemu pupilowi i potrzebujemy preparatu, który kompleksowo zadba o dobrą kondycję skóry i futra, zdecydowanie warto sięgnąć po Kerabol biotin.Choroby dermatologiczne psów i kotów
Zwierzaki też mają kłopoty ze skórą. To zazwyczaj od niej zaczynają się problemy z sierścią, bo przecież włosy nie rosną w próżni i przyczyna ich złego stanu zazwyczaj leży głębiej, czyli właśnie w skórze. A ta bywa kapryśna i bardzo delikatna.
Skóra psiaków i mruczków jest podatna na uczulenia. Równowagę jej pH może zaburzyć źle dobrany kosmetyk, zła dieta albo nawet stosowanie jakichś preparatów chemii domowej. W końcu zwierzak mieszka z nami pod jednym dachem, więc nasze kosmetyki i preparaty do czyszczenia czy pielęgnacji także w jakiś sposób na niego oddziałują.
Wrogiem skóry bywają też alergie o podłożu pokarmowym, które objawiają się jako wysypka, swąd czy łupież. To pierwszy krok do poważnych problemów również z sierścią, która staje się łamliwa i zaczyna wypadać. Trzeba też pamiętać, że ogromny wpływ na kondycję sierści i skóry ma codzienna dieta. Jeśli menu jest ubogie w niektóre składniki odżywcze, odbije się to w pierwszej kolejności właśnie na stanie okrywy włosowej. Niedobory witaminy A, E czy nienasyconych kwasów tłuszczowych skończą się kiepskim wyglądem, ale też samopoczuciem zwierzaka. Zadbajmy, aby w jego diecie nie zabrakło też cynku czy miedzi.
Skórę i sierść atakują także pasożyty. Inwazja pcheł może doprowadzić do atopowego zapalenia skóry, a nadmierne wylizywanie i drapanie ugryzionych miejsc – do łysienia plackowatego. Skórę często atakują też kleszcze czy nużeńce, psiaki i mruczki miewają też świerzb albo wszy. Trzeba pamiętać, że organizm potrafi być również niszczony od wewnątrz, przez robaki takie jak glisty czy tasiemce, które zabierają organizmowi wszystkie potrzebne składniki odżywcze.
Nasz zwierzak może ponadto mieć trądzik, zaburzenia o podłożu hormonalnym, zmagać się z rogowaceniem skóry czy nadmiernym łojotokiem. Wszechobecne roztocza także nie poprawiają jakości życia z dermatologicznego punktu widzenia (i nie tylko).
Jak dbać o sierść zwierzaka?
Wśród najważniejszych zasad jest z pewnością regularna pielęgnacja, odpowiednia dieta i stosowanie dopasowanych do pupila kosmetyków i preparatów.
Bez względu na to, czy mamy pupila z długim czy z krótkim futrem, regularnie należy je oglądać i szczotkować. Oczywiście właściciele długowłosych mruczków i psiaków powinni to robić o wiele częściej, jeżeli jest taka potrzeba, to nawet codziennie. Czesanie i szczotkowanie to nie tylko walka z kołtunami, dzięki temu pozbywamy się też martwej okrywy włosowej, poprawiamy krążenie, rozprowadzamy naturalne substancje nawilżające, a także mamy okazję dokładniej przyjrzeć się sierści i skórze pupila. Dzięki temu możemy na bieżąco sprawdzać, czy psiak albo mruczek nie mają pasożytów zewnętrznych, uszkodzeń skóry, wysypki czy łysych placków na ciele, gdzie nie chce rosnąć futro.
Niektóre rasy zwierzaków trzeba nie tylko wyczesywać, ale także kąpać, aby zwierzak prezentował się jak należy. Nie przesadzajmy jednak z czyszczeniem, aby nie zaburzyć naturalnych mechanizmów organizmu. Stosujmy koniecznie kosmetyki dedykowane konkretnym gatunkom zwierzaków, a często nawet poszczególnym rasom. Nigdy nie używajmy ludzkich kosmetyków!
Nie można też zapominać o diecie, bo to ona jest najważniejszym czynnikiem, jeśli chodzi o stan skóry i futra. Bez cennych składników odżywczych stanie się przesuszona, podatna na uczulenia czy łupież. Także nieodżywiona pokrywa włosowa mizernieje w oczach: sierść staje się matowa, osłabiona, szorstka w dotyku i wypada. Unikajmy w związku z tym wszelkiej chemii, śmieciowego jedzenia, pustych kalorii i masy węglowodanów. Największymi sprzymierzeńcami kociego i psiego futra są nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy i minerały.
Jeżeli sama pielęgnacja i dieta to za mało, warto sięgnąć po sprawdzone i bezpieczne preparaty na poprawę stanu futra. Wśród popularnych i cieszących się dużym zaufaniem jest Kerabol biotin dla psiaków i mruczków.
Kerabol biotin dla psów i kotów
Kerabol biotin to krople, które powstały po to, aby nasz czworonóg miał pięknie nawilżoną i wzmocnioną okrywę włosową. Co ważne – nie aplikujemy ich na skórę, tylko dodajemy do jedzenia, jak suplement diety, przez co podawanie specyfiku jest bardzo proste.
Czasami preparat nie jest nawet oznaczony jako suplement diety, ale jako karma uzupełniająca, bo niewątpliwie zdrowo uzupełnia dzienne menu pupila i sprawia, że futro przestaje wypadać. Kerabol biotin można także stosować w przypadku schorzeń skóry takich jak egzema czy stany zapalne. Krople poprawiają jakość sierści, ograniczają linienie, sprawiają, że nowe włoski odrastają mocne i gęste.
Kerabol biotin zakraplamy do kociej albo psiej miski. Możemy podać preparat zarówno z pożywieniem (na przykład z mokrą karmą), jak i z wodą. Jest neutralny smakowo i zapachowo, więc zwierzak nie będzie grymasił. Krople Kerabol biotin uelastyczniają też skórę, dbają o stan pazurów oraz opuszek łap, wpływają ponadto na lepszą pigmentację.
W składzie znajdziemy dużo biotyny, nienasycone kwasy tłuszczowe, kompleks witaminowy oraz dużą dawkę minerałów, przede wszystkim cynk. To wyjątkowo dobry dla skóry składnik, ponieważ aktywuje pracę wielu hormonów i enzymów, dzięki którym sierść pupila prezentuje się doskonale. Z kolei biotyna stymuluje wzrost włosów oraz zapewnia odpowiednie natłuszczenie i nawilżenie skóry czy pazurów. W składzie znajdziemy także beta-karoten, selen, mangan, metioninę (aminokwas).
Produkt możemy kupić w opakowaniu po 20 mililitrów albo 50 mililitrów. Przy stosowaniu kierujmy się zasadą, że na jeden kilogram masy ciała zwierzaka ma przypadać jedna kropla Kerabol biotin. Produkt jest zamknięty w wygodnym, odkręcanym opakowaniu w kształcie małej butelki.
Autorka: Magdalena Dolata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz